Postanowieniem z 27 czerwca 2025 r. w sprawie pod sygnaturą I NSW 208/25, Sąd Najwyższy pozostawił bez
dalszego biegu grupę blisko 50 tys. protestów wyborczych o identycznej treści, które sporządzone zostały wg wzoru przygotowanego przez posła Romana Giertycha. Protesty te, ze względu na ich identyczną treść, zostały rozpatrzone wspólnie.
Zarówno Prokurator Generalny, jak i Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej zajęli stanowisko, że protesty o tej treści należy pozostawić bez dalszego biegu. Sąd Najwyższy przychylił się do tego stanowiska uczestników postępowania.
Podkreślić należy, że Sąd Najwyższy rozpoznając protesty wyborcze o tej samej treści zwraca się na ogół tylko raz do uczestników postepowania o zajęcie stanowiska w sprawie inicjowanej protestem o treści powielonej następnie przez wielu innych wyborców. Tak postąpiono przykładowo w odniesieniu do 4085 protestów wyborczych złożonych w 2020 roku, w których podniesione zostały analogiczne zarzuty (I NSW 84/20). Praktykę tę potwierdził również przedstawiciel Prokuratora Generalnego Adama Bodnara podczas posiedzenia jawnego w sprawie o sygn. akt I NSW 68/25. podkreślając, że nie wyobraża sobie sytuacji, w której w tożsamych protestach Prokurator Generalny zająłby różne stanowiska.
Przystępując do rozpoznawania protestów wyborczych, Sąd Najwyższy w pierwszej kolejności badał kwestię spełnienia warunków formalnych protestów wyborczych. Znaczna grupa protestów złożonych w tej sprawie obarczona była nieusuwalnymi brakami formalnymi pisma procesowego, polegającymi na:
– niewskazaniu numeru PESEL lub podaniu niekompletnego lub nadmiarowego ciągu cyfr,
– podaniu numeru PESEL nieodpowiadającego imieniu i nazwisku osoby składającej protest,
– wniesieniu protestu przez osobę nie będąca wyborcą (małoletni),
– nieoznaczeniu lub niepełnym oznaczeniu adresu zamieszkania,
– nieumieszczeniu podpisu na proteście,
– złożeniu kserokopii protestu,
– złożeniu protestu po terminie,
– niewskazaniu pełnomocnika do doręczeń w kraju, w odniesieniu do protestów składanych za granicą.
Szczególnie liczną grupą były protesty niezawierające danych identyfikacyjnych wnoszącego protest. Braki te polegały na:
– podaniu nieczytelnego imienia lub nazwiska,
– podaniu jedynie inicjału imienia,
– podaniu jedynie nazwiska,
– opatrzeniu protestu nieczytelnym podpisem, w skrajnych przypadkach jedynie parafką.
Podkreślić należy, że w odniesieniu do tej grupy można dostrzec pewną zależność pomiędzy wzorem opublikowanym w przestrzeni publicznej, a popełnianymi błędami. Otóż wzór ten zawierał miejsce na podpis, adres i numer PESEL, nie zawierał natomiast odrębnej rubryki na podanie imienia i nazwiska. W rezultacie w rubryce oznaczonej jako „podpis" dochodziło do popełniania wyżej wskazanych błędów formalnych, uniemożliwiając ustalenie danych osobowych osoby wnoszącej protest.
Stwierdzenie braków formalnych pisma procesowego obligowało Sąd Najwyższy do pozostawienia protestów bez dalszego biegu.
Stosownie do art. 321 § 3 k.wyb. wnoszący protest powinien sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na których je oparł.
Przechodząc do oceny zarzutów protestów wyborczych połączonych do wspólnego rozpatrzenia w niniejszej sprawie, Sąd Najwyższy odniósł się do zarzutu nadużycia prawa „poprzez tworzenie komitetów wyborczych, które nie zgłaszały kandydata na Prezydenta RP, ale wskazywały kandydatów na członków obwodowych komisji wyborczych przez co powstawała przewaga przy losowaniu składów poszczególnych komisji dla osób powiązanych z partią Prawo i Sprawiedliwość, a więc sprzyjających Karolowi Nawrockiemu". W swej istocie zarzut ten sprowadza się do krytyki obowiązujących obecnie uregulowań kodeksowych i dostrzeżonych na tym tle praktyk, nie obejmował natomiast jakichkolwiek przypadków naruszenia prawa.
W kontekście analizowanego zarzutu odnotowania wymaga fakt, że wnoszący protesty przedstawili wniosek dowodowy w postaci dokonania ponownego przeliczenia głosów we wszystkich obwodowych komisjach wyborczych w całym kraju. Wniosek ten jednak w uznaniu Sądu Najwyższego nie spełniał wymogu z art. 2351 zdanie pierwsze k.p.c., który ma zastosowanie także w odniesieniu do protestów wyborczych. Zgodnie z tą regulacją „we wniosku o przeprowadzenie dowodu strona jest obowiązana oznaczyć dowód w sposób umożliwiający przeprowadzenie go oraz wyszczególnić fakty, które mają zostać wykazane tym dowodem". W świetle tej regulacji, rzekome wnioski zawarte w proteście nie spełniały kryteriów wniosku dowodowego, stanowiły bowiem w istocie zaledwie sposób poszukiwania hipotetycznych nieprawidłowości, nie wskazując jednak żadnych realnych naruszeń prawa, które miałyby zostać stwierdzone w oparciu o przeprowadzone dowody.
Również zarzut używania „nielegalnej aplikacji do blokowania głosowania osobom uprawnionym i komunikacji pomiędzy sztabem K. Nawrockiego, a członkami OKW" nie spełniał rygorów prawnych wynikających z art. 82 § 1 k.wyb. Zarzut ten nie był w żaden sposób powiązany z naruszeniem interesu osób podnoszących ten zarzut w swoich protestach. Odwoływał się on jedynie do ogólnikowych enuncjacji medialnych nie wskazując żadnych realnych nadużyć w postaci odmowy wydania wyborcy karty do głosowania na podstawie zaświadczenia o prawie do głosowania. Zarzut ten miał charakter nader ogólnikowy i całkowicie hipotetyczny.
Odnosząc się do zarzutów dotyczących „Fałszowania protokołów wyborczych poprzez zamianę liczby głosów otrzymanych przez poszczególnych kandydatów ze szkodą dla Rafała Trzaskowskiego" i „Fałszowania głosów w poszczególnych komisjach wyborczych", Sąd Najwyższy wskazuje, że oba te zarzuty cechuje ogólnikowy i znowu hipotetyczny charakter. Żaden z nich bowiem nie powołuje konkretnych okoliczności związanych z sygnalizowanymi fałszerstwami, ani też nie pokazuje, że okoliczności te dotyczyły bezpośrednio wnoszących protest.
Z tych też względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 322 § 1 k.wyb. pozostawił bez dalszego biegu również te protesty, które mimo spełnienia wymów pisma procesowego, nie formułowały zarzutów, które w świetle art. 82 k.wyb. pozwalałyby Sądowi Najwyższemu zająć względem nich merytoryczne stanowisko poprzez wyrażenie opinii co do ich zasadności.
Postanowienia o połączeniach w sprawie o sygn. akt I NSW 208/25
Postanowienie SN z dnia 27 czerwca 2025 r. z uzasadnieniem (sygn. akt I NSW 208/25)