Komunikaty o sprawach

Uchylony immunitet sędziego Sądu Najwyższego w stanie spoczynku

30 czerwca 2022 r.

​I DI 14/22

Sąd Najwyższy uchwałą z dnia 27 czerwca 2022 r. zezwolił na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Najwyższego w stanie spoczynku Edwarda M. za czyn wyczerpujący znamiona zbrodni komunistycznej i zbrodni przeciwko ludzkości, którego miał się dopuścić orzekając jako sędzia wojskowy w okresie stanu wojennego. W wyniku orzeczeń wydanych z naruszeniem także obowiązującego wówczas prawa doszło do bezprawnego długotrwałego pozbawienia wolności czterech osób.

Sąd Najwyższy przychylił się do wniosku prokuratora IPN i zezwolił na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu Najwyższego w stanie spoczynku za czyn polegający na tym, że w dniu 27 stycznia 1982 r. jako sędzia sądu wojskowego, będąc tym samym funkcjonariuszem państwa komunistycznego, działając wspólnie i w porozumieniu z innymi sędziami tego sądu, wydał wyrok skazujący jedną osobę na karę 1,5 roku pozbawienia wolności (kara została wykonana w całości) i trzy osoby na karę jednego roku pozbawienia wolności (jeden ze skazanych odbył karę w całości, a pozostali byli pozbawieni wolności 9 miesięcy i 10 dni) w sytuacji, gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie dawał podstaw do przyjęcia, że oskarżeni swoim zachowaniem wypełnili znamiona przypisywanych im czynów.

Wyrokiem z dnia 27 marca 1992 r. Sąd Najwyższy po rozpoznaniu rewizji nadzwyczajnej Prokuratora Generalnego zmienił powyższy wyrok uniewinniając wszystkich oskarżonych.

Oskarżeni, a obecnie pokrzywdzeni, zostali skazani na wielomiesięczne kary pozbawienia wolności za to, że jako członkowie związku zawodowego NSZZ „Solidarność” w swoim zakładzie pracy w dniu 14 grudnia 1981 r. zawiązali wraz z innymi osobami komitet strajkowy i prowadzili sondaż wśród części załogi przedsiębiorstwa w przedmiocie podjęcia akcji strajkowej, od czego jednak dobrowolnie odstąpili i zaapelowali o przystąpienie do pracy. Działania te stanowiły wyraz ich prawa do wolności myśli, sumienia i wyznania, obejmujący prawo uzewnętrzniania, w tym publicznego, poglądów i przekonań oraz prawo do tworzenia związków zawodowych i przystępowania do nich, zagwarantowanego także przez Konstytucję PRL i akty prawa międzynarodowego.

Należy zauważyć, iż jako podstawę wydanego orzeczenia sąd wojskowy zastosował dekret z dnia 12 grudnia 1981 r. o stanie wojennym, który w dniu 14 grudnia 1981 r. nie został jeszcze opublikowany, przez co oskarżeni nie mogli zapoznać się z jego treścią, a tym samym nie mogli ponosić winy za swój czyn.

Ponadto sąd wojskowy z udziałem Edwarda M. nie skorzystał z możliwości odstąpienia od rozpoznania sprawy w trybie doraźnym, czego konsekwencją było m.in. obligatoryjne utrzymanie tymczasowego aresztowania oskarżonych oraz pozbawienie ich prawa do wywiedzenia środków odwoławczych od orzeczeń wydanych przez sąd rozpoznający sprawę w tym trybie.

Z kopii akt sprawy wynika, iż żaden z członków składu orzekającego nie złożył zdania odrębnego, zarówno co do rozstrzygnięcia o winie i karze orzeczonej wobec oskarżonych, jak i nieodstąpienia przez sąd od zastosowania w sprawie trybu doraźnego.

Sąd Najwyższy uznał za dostatecznie uprawdopodobnione, że Edward M. orzekał w sposób dowolny, sprzeczny z dowodami zgromadzonymi w toku postępowania, stosując przy tym wykładnię rozszerzającą zakres penalizowanych zachowań. Stosując wobec pokrzywdzonych represje z powodu prezentowanych i wyrażanych przez nich przekonań i poglądów społeczno-politycznych naruszył ich prawo do wyrażania takich przekonań i opinii, co stanowiło poważne prześladowanie z powodu przynależności pokrzywdzonych do określonej grupy politycznej, czym dopuścił się zbrodni komunistycznej, stanowiącej jednocześnie zbrodnię przeciwko ludzkości, polegającą na pozbawieniu pokrzywdzonych wolności na okres trwający dłużej niż 14 dni, działając w ten sposób na szkodę interesu publicznego oraz interesu prywatnego pokrzywdzonych.

W ocenie Sądu Najwyższego tego rodzaju sankcje karne jak orzeczone wobec czwórki pokrzywdzonych w niniejszej sprawie jawią się jako arbitralne, mające na celu przez swą surowość zastraszenie przeciwników politycznych komunistycznego reżimu. W penalizacji działalności związkowej, a więc działalności co do zasady nie tylko nie zabronionej, ale przecież społecznie pożądanej i w czasie zaistnienia czynu Edwarda M. pozostającej pod ochroną prawną Konstytucji PRL, w istocie przekroczono granice, jakie państwu wytycza się w przypadku przestępstw polegających na organizowaniu bądź działaniu w organizacjach przestępczych. W tej sytuacji sędzia orzekający karę pozbawienia wolności za czyny polegające na prowadzeniu działalności związkowej nie realizuje w ten sposób sprawiedliwości, ale dopuszcza się arbitralnego ucisku i celowej eliminacji z życia publicznego przeciwników politycznych państwa totalitarnego.

Uchwała nie jest prawomocna.

* * *

W sprawach o charakterze historycznym kluczową rolę pełni uznanie kwalifikacji prawnej czynu opisanego we wniosku jako zbrodni komunistycznej i zbrodni przeciwko ludzkości, jako że czyny te nie ulegają przedawnieniu.

Zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu zbrodniami komunistycznymi są czyny popełnione przez funkcjonariuszy państwa komunistycznego w okresie od dnia 8 listopada 1917 r. do dnia 31 lipca 1990 r. polegające na stosowaniu represji lub innych form naruszania praw człowieka wobec jednostek lub grup ludności bądź w związku z ich stosowaniem, stanowiące przestępstwa według polskiej ustawy karnej obowiązującej w czasie ich popełnienia, jak również określone w wybranych aktach ustawodawstwa wcześniejszego i obecnego.

Art. 4 tej samej ustawy definiuje zbrodnie przeciwko ludzkości jako zbrodnie ludobójstwa w rozumieniu Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa przyjętej w dniu 9 grudnia 1948 r., a także inne poważne prześladowania z powodu przynależności osób prześladowanych do określonej grupy narodowościowej, politycznej, społecznej, rasowej lub religijnej, jeżeli były dokonywane przez funkcjonariuszy publicznych albo przez nich inspirowane lub tolerowane.

Prawną podstawą zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej (uchylenie immunitetu) jest stwierdzenie, że zachodzi dostatecznie uzasadnione podejrzenie, iż osoba objęta wnioskiem popełniła przestępstwo. Uchwała sądu dyscyplinarnego w tym przedmiocie nie przesądza, że sędzia jest winny popełnienia czynu wskazanego we wniosku. Istotą tego postępowania jest umożliwienie dalszego prowadzenia sprawy karnej przez odpowiednie organy państwowe.


Podmiot udostępniający informację:
Sąd Najwyższy
Informacja wprowadzona do BIP przez:
Falkowski Piotr
Czas udostępnienia informacji w BIP:
5 lipca 2022 r., godz. 22:26
Przejdź do początku