III CO 782/25

POSTANOWIENIE

9 lipca 2025 r.

Sąd Najwyższy w Izbie Cywilnej w składzie:

SSN Grzegorz Misiurek

na posiedzeniu niejawnym 9 lipca 2025 r. w Warszawie
w sprawie z powództwa […]
przeciwko […]
o rozwód,
na skutek wystąpienia przez Sąd Okręgowy w Radomiu
postanowieniem z 6 czerwca 2025 r., I C 917/25,
o przekazanie sprawy innemu sądowi równorzędnemu,

odmawia przekazania sprawy innemu sądowi równorzędnemu.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Radomiu postanowieniem z 6 czerwca 2025 r. wystąpił do Sądu Najwyższego o przekazanie sprawy z powództwa […] przeciwko […] o rozwód innemu sądowi równorzędnemu na podstawie art. 441 k.p.c. W uzasadnieniu wskazał, że powódka jest długoletnim sędzią […] i z tej przyczyny jest znana zarówno sędziemu referentowi, a także innym sędziom orzekającym […], zawodowo, a niektórym również prywatnie. Przemawia to za przekazaniem niniejszej sprawy do rozpoznania i rozstrzygnięcia innemu sądowi równorzędnemu z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości, w szczególności przez wzgląd na społeczne postrzeganie sądu jako organu bezstronnego.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy - Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1469 ze zm., dalej: „ustawa nowelizująca”) wprowadzono art. 441 k.p.c., zgodnie z którym Sąd Najwyższy może przekazać sprawę do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu z sądem występującym, jeżeli wymaga tego dobro wymiaru sprawiedliwości, w szczególności wzgląd na społeczne postrzeganie sądu jako organu bezstronnego (§ 1); o przekazanie sprawy może wystąpić sąd właściwy (§ 2).

Należy podkreślić, że właściwość sądu ma charakter konstytucyjny (zob. art. 45 Konstytucji RP – zapewniający i kształtujący prawo do sądu właściwego), a instytucja uregulowana w art. 441 k.p.c. stanowi wyjątek od kodeksowej zasady rozpoznawania sprawy przez sąd miejscowo właściwy. Artykuł 441 k.p.c. musi być interpretowany w sposób ścisły. Do przekazania sprawy do innego sądu może dojść jedynie w razie powstania okoliczności faktycznych odnoszących się do przedmiotowych lub podmiotowych cech konkretnej sprawy, świadczących jednoznacznie o tym, że rozpoznanie sprawy przez sąd właściwy według przepisów k.p.c. byłoby niezgodne z interesem publicznym i sprzeciwiałoby się dobru wymiaru sprawiedliwości, gdyż godziłoby w społeczny odbiór sądu jako bezstronnego (zob. postanowienie SN z 7 maja 2020 r., V CO 1/20, nie publ.).

Przytoczone przez Sąd Okręgowy argumenty związane z pełnioną przez powódkę funkcją, nie pozwalają na przyjęcie, że dobro wymiaru sprawiedliwości, a w szczególności wzgląd na społeczne postrzeganie sądu jako organu bezstronnego, wymaga rozpoznania tej sprawy przez inny sąd równorzędny.

Ookoliczności wynikające z przesłanki dobra wymiaru sprawiedliwości muszą być realne i stwarzać rzeczywiste zagrożenie dla prawidłowości funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości. Obawa wystąpienia w opinii społecznej przekonania, że sprawa nie zostanie w tym sądzie bezstronnie rozpoznana musi być realna, a nie hipotetyczna. Nie uzasadnia istnienia takiej obawy ani przedmiot postępowania, ani relacje (ewentualnie stosunki prawne) powódki wynikające z pełnionej przez nią funkcji.

Nadużywanie instytucji przekazywania sprawy do sądu równorzędnego z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości może prowadzić do osłabienia zaufania obywateli do wymiaru sprawiedliwości. Pochopne sięganie do art. 441 k.p.c. w sprawach, w których stronami są osoby znane lub pełniące funkcje publiczne, w tym sędziowie, nie służy autorytetowi wymiaru sprawiedliwości. Może go natomiast osłabiać, wywołując wrażenie zwątpienia we własne kompetencje, podatności na wpływy lub dążenia do odsuwania od siebie spraw trudnych i niewygodnych z racji funkcji pełnionych przez uczestników postępowania albo zainteresowania opinii publicznej (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z 5 marca 2020 r., IV CO 44/20, z 30 maja 2025 r., III CO 431/25 – nie publ.).

Z uwagi na powyższe Sąd Najwyższy, uznając, że nie ma podstaw do przekazania sprawy innemu sądowi równorzędnemu na podstawie art. 441 k.p.c., orzekł jak w sentencji.

(A.T.)

[r.g.]