Sąd Najwyższy 15 maja 2025 r. w składzie 7-sędziów rozstrzygnął zagadnienie prawne dotyczące przerywania biegu terminu przedawnienia przez złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, wskazując, iż „w stanie prawnym obowiązującym do 30 czerwca 2022 r. wniosek o zawezwanie do próby ugodowej przerywał bieg przedawnienia roszczenia, chyba że z okoliczności dokonania tej czynności wynika, iż nie została przedsięwzięta bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia (art. 123 § 1 pkt 1 k.c.)".
Wątpliwości na tym tle związane były z przedstawieniem przez Sąd Najwyższy w składzie 3-osobowym postanowieniem z 13 grudnia 2023 r., II CSKP 1784/22, zagadnienia prawnego: „Czy w sporze o roszczenie objęte zawezwaniem do próby ugodowej sąd każdorazowo obowiązany jest dokonać oceny materialnej tego zawezwania odnośnie [do] motywacji wierzyciela, to jest co do rzeczywistego istnienia celu, o którym mowa w art. 123 § 1 pkt 1 k.c.?"
Istota sformułowanego problemu sprowadzała się do odpowiedzi na pytanie, czy w stanie prawnym obowiązującym przed wejściem w życie nowelizacji Kodeksu cywilnego z 2 grudnia 2021 r. dla wystąpienia skutku z art. 123 § 1 pkt 1 k.c. niezbędna jest każdorazowa ocena przez sąd meriti tego, czy wniosek o zawezwanie do próby ugodowej został złożony w celu faktycznej realizacji roszczenia, a nie tylko w celu wydłużenia okresu zaskarżalności wierzytelności, czy też wystarczające jest ustalenie, że zalicza się on do czynności zdolnych w myśl tego przepisu do przerwania biegu przedawnienia.
Sąd Najwyższy zdecydował, że zasadą jest, iż w stanie prawnym obowiązującym do 30 czerwca 2022 r. zawezwanie do próby ugodowej na podstawie art. 184 k.p.c. przerywało bieg przedawnienia na podstawie art. 123 § 1 pkt 1 k.c. Niemniej jednak, co do każdego zawezwania do próby ugodowej możliwe jest badanie przez sąd w postępowaniu rozpoznawczym (a zatem następującym kolejno – po postępowaniu pojednawczym, zazwyczaj w sprawie o zasądzenie), czy zawezwanie do próby ugodowej było czynnością, która potencjalnie mogła doprowadzić do realizacji roszczenia.
Sąd Najwyższy przypomniał, iż w praktyce orzeczniczej sądów powszechnych, ale także i w orzecznictwie SN istniały rozbieżności m.in. co do tego czy wniosek o zawezwanie próby ugodowej przerywa w ogóle bieg przedawnienia, jak też czy dotyczy to każdego wniosku o zawezwanie do próby ugodowej czy też tylko pierwszego. Sąd Najwyższy zauważył, że skoro żaden z przepisów prawa nie zabrania wielokrotnego korzystania z instytucji zawezwania do próby ugodowej, to zasadą jest, że każdy z wniosków o zawezwanie do próby ugodowej może doprowadzić do skutku w postaci przerwy biegu przedawnienia. Sąd Najwyższy dostrzegł jednak, iż w praktyce występują wypadki korzystania z wniosku o zawezwanie do próby ugodowej tylko w celu uzyskania właśnie tego skutku – tj. przerwy przedawnienia. Wierzyciele wzywają do próby ugodowej nie po to, by doszło do ugody, ale tylko po to, by nie doszło do przedawnienia roszczenia. Takie wielokrotne ponawianie tego rodzaju prób pozwalałoby wierzycielom na efektywne utrzymywanie zaskarżalności roszczeń przez okres daleko wykraczający poza kodeksowy termin przedawnienia. W ten sposób instytucja dawności przestałaby się liczyć, z pewnością zaś jej wyeliminowanie byłoby stosunkowo łatwe dla wierzyciela. Zdaniem Sądu Najwyższego byłoby to niewłaściwe, gdyż wspomniane przepisy nie mogą być wykorzystywane instrumentalnie. O ile dochodzenie roszczenia jest prawem wierzyciela i powinno korzystać z ochrony prawnej, o tyle pozorowanie jego dochodzenia już takiego przymiotu mieć nie powinno.
Sąd Najwyższy uznał zatem, że możliwa i potrzebna zarazem jest zatem ocena wniosku o zawezwanie do próby ugodowej poprzez pryzmat tego czy na podstawie wszechstronnego rozważenia okoliczności sprawy zmierzało ono do dochodzenia roszczenia, czy też jedynym jego celem było przerwanie biegu przedawnienia. Z punktu widzenia systemowego nie można bowiem dopuścić do sytuacji przerywania biegu przedawnienia w nieskończoność. Wypaczałoby to całkowicie sens tej instytucji.
Z tego powodu, Sąd Najwyższy, by ujednolicić dotychczasowe stanowiska judykatury, podjął uchwałę jak o ogłoszonej treści.
Uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 15 maja 2025 r. (sygn. akt III CZP 22/24)