III KK 550/24

POSTANOWIENIE

Dnia 25 marca 2025 r.

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Jarosław Matras

w sprawie A.K.

po rozpoznaniu w Izbie Karnej

na posiedzeniu w dniu 25 marca 2025 r.

wniosku obrońcy skazanego

o wyłączenie sędziego Sądu Najwyższego M.M. od udziału w sprawie,

na podstawie art. 42 § 4 zdanie pierwsze k.p.k. w zw. z art. 41 § 1 k.p.k.

postanowił:

wyłączyć sędziego Sądu Najwyższego M.M. od udziału

w rozpoznaniu sprawy o sygn. akt III KK 550/24.

UZASADNIENIE

W dniu 18 marca 2025 r. do Sądu Najwyższego wpłynął wniosek obrońcy skazanego o wyłączenie sędziego Sądu Najwyższego M.M. od rozpoznania sprawy o sygn. akt III KK 550/24 zawisłej na skutek kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Rzeszowie z dnia 13 kwietnia 2022 r., III Ka 1/21. Wnioskodawca wskazał na niespełnianie przez tego sędziego minimalnego standardu bezstronności i niezależności wynikającego m.in. z tego, że został on powołany na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego przez Prezydenta RP na skutek wniosku Krajowej Rady Sądownictwa działającej po 6 marca 2018 r. (dalej jako neo-KRS), co w konsekwencji każdorazowo prowadzi do bezwzględnej przyczyny odwoławczej z art. 439 § 1 pkt 2 k.p.k.

Sąd Najwyższy zważył, co następuje.   

Wniosek obrońcy jest zasadny. Przepis art. 41 k.p.k. ustanawiający instytucję iudex suspectus przewiduje możliwość wyłączenia sędziego, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie. Stosownie do poglądu Sądu Najwyższego wyrażonego w postanowieniu z dnia 13 października 2021 r., II KO 30/21 trzeba wskazać, że wyłączenie sędziego na podstawie art. 41 § 1 k.p.k. winno nastąpić nie tylko w sytuacji gdy istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie, ale również wówczas, gdy orzekanie przez sędziego w konkretnej sprawie mogłoby prowadzić do znacznie poważniejszego uchybienia, tj. naruszenia standardu z art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (EKPC) i uznania, że taki skład orzekający nie stanowi niezależnego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą. Taka właśnie sytuacja ma miejsce w tej sprawie. Strona ma prawo do tego, aby kasację rozpoznał sąd w znaczeniu konstytucyjnym i konwencyjnym, a nie taki skład, który sądem nie jest. Dążenie wadliwie powołanych (niezgodnie z Konstytucją) sędziów do rozpoznawania spraw w celu ochrony swojego dobrostanu ustrojowego nie może być wartością wyższą niż prawo strony do sądu. Wszyscy ci sędziowie zgłaszając akces do Sądu Najwyższego, już po niekonstytucyjnych zmianach w składzie Krajowej Rady Sądownictwa, które dokonały się w trybie noweli z dnia 8 grudnia 2017 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 3) zdawali sobie sprawę w jakim procederze uczestniczą i teraz powinni chociaż wykazać się minimalną przyzwoitością składając wnioski o swoje wyłączenie w tych sprawach, w których strona nie chce, aby orzekali. Obserwacja praktyki orzeczniczej w Sądzie Najwyższym daje podstawę do stwierdzenia, że oczekiwanie to jest zbyt optymistyczne, a ochrona swojego dobrostanu przewyższa prawa strony.

Okoliczności związane z uzyskaniem formalnego statusu sędziego Sądu Najwyższego przez M. M. w następstwie brania udziału w konkursie przed Krajową Radą Sądownictwa po 17 stycznia 2018 r. skutkują każdorazowo uznaniem składu orzekającego z udziałem M. M. za sąd nienależycie obsadzony (por. uchwała trzech połączonych Izb Sądu Najwyższego z dnia 23 stycznia 2020 r., BSA I-4110-1/20). Z tego względu, wielokrotnie już Sąd Najwyższy wskazywał na potrzebę wyłączenia M. M. od rozpoznania sprawy z uwagi na brak instytucjonalnego przymiotu jego niezawisłości i bezstronności (m.in. postanowienia SN: z dnia 3 lutego 2025 r., III KK 286/23; czy z dnia 13 grudnia 2023 r., V KK 272/22). Sąd Najwyższy w niniejszym składzie w pełni ten pogląd aprobuje.

Mając powyższe na uwadze należało orzec jak w sentencji.

[WB]

[a.ł]