II ZO 7/25

POSTANOWIENIE

Dnia 10 marca 2025 r.

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Marek Motuk

w sprawie sędziego Sądu Najwyższego Marii Szczepaniec

po rozpoznaniu w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej

na posiedzeniu bez udziału stron w dniu 10 marca 2025 r.

wniosku SSN Tomasza Demendeckiego o wyłączenie go od udziału w rozpoznaniu sprawy o sygn. akt II ZO 110/24

na podstawie art. 41 § 1 k.p.k. w zw. z art. 42 § 1 i 4 k.p.k.

p o s t a n o w i ł:

wyłączyć SSN Tomasza Demendeckiego od udziału w sprawie o sygn. akt II ZO 110/24

UZASADNIENIE

W dniu 10 stycznia 2025 r. (data wpływu) SSN Tomasz Demendecki złożył w  Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego wniosek o wyłączenie go  od udziału w rozpoznaniu sprawy o sygn. akt II ZO 110/24.

Swoje żądanie SSN Tomasz Demendecki argumentował okolicznością, iż jest referentem w przydzielonej mu sprawie II ZOW 41/22, w której został złożony wniosek o wyłączenie SSN Marii Szczepaniec. W jego ocenie okoliczność ta może stanowić podstawę ewentualnego zarzutu o braku jego bezstronności przy rozpoznawaniu w/w sprawy.

Sąd Najwyższy – Izba Odpowiedzialności Zawodowej zważył, co  następuje.

Wniosek o wyłączenie zasługuje na uwzględnienie.

W dotychczasowym orzecznictwie Sąd Najwyższy wyraził stanowisko, zgodnie z którym oświadczenie sędziego o istnieniu okoliczności mogących wpłynąć na jego bezstronność wymaganą przez prawo i uzasadniających obawę co do możliwości obiektywnego orzekania w konkretnej sprawie, obliguje nie tylko do wnikliwego rozważenia przedstawionych przesłanek tej inicjatywy, ale w wypadku potwierdzenia ich rzeczywistego występowania, powinno – co do zasady – prowadzić do uwzględnienia wniosku sędziego o wyłączenie od udziału w rozpoznawaniu sprawy, zwłaszcza gdy w odbiorze zewnętrznym może powstać wątpliwość co do istnienia kierunkowego nastawienia sędziego do stron procesowych lub uczestników postępowania (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2021 r., sygn. akt IV KO 98/21). W przypadku gdy wniosek o wyłączenie od orzekania składa sam sędzia istotne znaczenie ma dokonana przez niego, a wyrażona w złożonym wniosku, ocena stanu jego bezstronności w danej sprawie. Jest to konkretna, własna ocena relacji indywidualnej sędziego do sprawy, jego stosunku do przedmiotu rozstrzygnięcia w odniesieniu do zawartej w art. 41 § 1 k.p.k. przesłanki stanu uzasadnionych wątpliwości co do bezstronności sędziego. Sam stopień tego uzasadnienia w przypadku wniosku składanego przez sędziego w sposób oczywisty wynikać musi z jednej strony z obiektywnie potwierdzonych okoliczności sprawy, z  drugiej jednak składa się właśnie z własnej, subiektywnej, wewnętrznej sfery przekonania samego sędziego. Sfera ta wszakże nie może być związana z innymi czynnikami niż przekonanie, że okoliczności sprawy, jej przedmiot czy istota wcześniejszych rozstrzygnięć łączące sędziego z przedmiotem rozstrzygania rodzą zagrożenie dla bezstronności orzekania, albo mogą takie wrażenie wywołać. Ten  wyraz relacji sędziego do sprawy, pod warunkiem wystąpienia czynników obiektywnych, może w konkretnym układzie okoliczności prowadzić do potrzeby wyłączenia sędziego. Są to jednak rzecz jasna innego rodzaju okoliczności, niż te wskazane w art. 40 k.p.k., powodujące wyłączenie sędziego z urzędu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2021 r., sygn. akt IV KO 63/21).

Przenosząc powołane judykaty na grunt niniejszej sprawy, należy stwierdzić, że podniesiona przez sędziego SN Tomasza Demendeckiego okoliczność, iż jest on sprawodawcą w sprawie o sygn. II ZOW 41/22, w której został złożony wniosek o wyłączenie będącej wraz z nim w składzie orzekającym SSN Marii Szczepaniec, w odbiorze społecznym, jak i postronnego obiektywnego obserwatora, może wywołać wątpliwości co do jego obiektywizmu i bezstronności przy rozpoznawaniu tegoż wniosku, nawet jeśli w znacznej mierze miałyby one mieć charakter pozorny. Godzi się przy tym zauważyć, że  Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 20  lipca 2004 r., sygn. akt. SK 19/02, OTK ZU 2004, nr 7/A, poz. 67, stwierdził, że  „Instytucja wyłączenia sędziego w  równej mierze służy zapewnieniu realnej bezstronności sądu, jak i umacnianiu autorytetu wymiaru sprawiedliwości przez usuwanie choćby pozorów braku bezstronności”.

Kierując się powyższym wskazaniem oraz przytoczonymi wyżej okolicznościami sprawy, Sąd Najwyższy uznał, że zachodzi potrzeba wyłączenia SSN Tomasza Demendeckiego od udziału w rozpoznaniu sprawy o sygn. akt
II ZO 110/24.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy postanowił jak w sentencji.

[M. T.]

[a.ł]