Sygn. akt II UZ 19/20
POSTANOWIENIE
Dnia 13 października 2020 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jolanta Frańczak (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Maciej Pacuda
SSN Krzysztof Staryk
w sprawie z wniosku M. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddziałowi w W.
o wysokość emerytury,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 13 października 2020 r.,
zażalenia wnioskodawczyni na postanowienie Sądu Apelacyjnego w (…)
z dnia 14 lutego 2020 r., sygn. akt III AUa (…),
oddala zażalenie.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny w (…) postanowieniem z dnia 14 lutego 2020 r. w sprawie M. M. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w W. o wysokość emerytury, ustalił wartość przedmiotu zaskarżenia skargi kasacyjnej od wyroku tego Sądu z dnia 30 kwietnia 2019 r. w zakresie oddalenia apelacji od wyroku Sądu Okręgowego w W. z dnia 16 września 2016 r. oddalającego odwołanie od decyzji z dnia 18 października 2012 r. na kwotę 6.616 zł (pkt 1) oraz oddalenia odwołania od decyzji z dnia 1 marca 2013 r. na kwotę 265 zł (pkt 2) i odrzucił skargę kasacyjną (pkt 3).
W motywach orzeczenia podkreślone zostało, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych skarga kasacyjna jest niedopuszczalna w sprawach o prawa majątkowe, w których wartość przedmiotu zaskarżenia jest niższa niż 10.000 zł, zaś rozpoznawana sprawa dotyczyła wysokości przyznanej wnioskodawczyni emerytury, a nie przyznania prawa do tego świadczenia (art. 3982 § 1 zdanie drugie k.p.c.). Stąd sąd drugiej instancji zobowiązany jest do sprawdzenia oznaczonej w skardze wartości przedmiotu zaskarżenia i przeszkoda w tym względzie nie jest wcześniejsza weryfikacja wartości przedmiotu zaskarżenia podana w apelacji.
Pełnomocnik z urzędu wnioskodawczyni wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi kasacyjnej podał, że wartość przedmiotu zaskarżenia w zakresie każdej z zaskarżonych przez wnioskodawczynię decyzji wynosi kwotę 30.536,40 zł, co stanowi wartość dochodzonego świadczenia z okresu 12 miesięcy (art. 22 k.p.c.), wskazując jednocześnie, iż według wnioskodawczyni jej emerytura ustalona decyzją z dnia 18 października 2012 r. jest zaniżona o kwotę 551,27 zł miesięcznie, co odpowiada wartości podanej w apelacji. Sąd Apelacyjny taki sposób wyliczenia uznał za nieprawidłowy, na co zwrócił uwagę również organ rentowy w piśmie procesowym z dnia 23 grudnia 2019 r. Według Sądu Apelacyjnego wartość przedmiotu zaskarżenia w odniesieniu do decyzji z dnia 18 października 2012 r. stanowi różnica między ustaloną wysokością emerytury a wysokością emerytury dochodzonej przez wnioskodawczynię za okres jednego roku (art. 22 k.p.c.). Jest to zatem określona przez wnioskodawczynię kwota 551,27 zł pomnożona przez 12 miesięcy, co daje kwotę 6.616 zł. Z kolei w odniesieniu do decyzji waloryzacyjnej z dnia 1 marca 2013 r. wartość przedmiotu zaskarżenia wynosi kwotę 265 zł (zwaloryzowanie świadczenia przez jego podwyższenie wskaźnikiem waloryzacji). Tym samym - wbrew twierdzeniom pełnomocnika wnioskodawczyni zawartym w piśmie z dnia 20 stycznia 2020 r. - wartość przedmiotu zaskarżenia nie może także zostać ustalona na kwotę 12.264 zł, czyli przy przyjęciu różnicy miesięcznej świadczenia w kwocie 1.022 zł. Okoliczność, że taka wartość została wskazana jako wartość przedmiotu sporu w skardze o wznowienie postępowania, nie może skutkować przyjęciem jej na potrzeby ustalenia dopuszczalności skargi kasacyjnej. Nie budzi bowiem żadnej wątpliwości, że do czasu złożenia pisma z dnia 20 stycznia 2020 r. miesięczna różnica wysokości emerytury dochodzonej przez wnioskodawczynię w tej sprawie stanowiła kwotę 551,27 zł i rozstrzygnięcia Sądów obu instancji odnosiły się do tej właśnie kwoty.
Pełnomocnik wnioskodawczyni wniósł zażalenie na powyższe postanowienie, zaskarżając je w całości i zarzucając naruszenie przepisów postępowania, a w szczególności - art. 21 k.p.c., art. 22 k.p.c., art. 25 § 1 i 2 k.p.c., art. 26 k.p.c. oraz art. 3982 § 1 k.p.c. i art. 3986 k.p.c., przez błędne ustalenie wartości przedmiotu sporu oraz ustalanie wartości przedmiotu sporu na danym etapie postępowania, co w jego ocenie było niedopuszczalne i w konsekwencji odrzucenie skargi kasacyjnej w sytuacji, gdy skarga kasacyjna w niniejszej sprawie jest dopuszczalna ze względu na wartość przedmiotu sporu bowiem w ramach każdej z zaskarżonych decyzji organu rentowego wartość ta przekracza kwotę 10.000 zł. W oparciu o powyższe zarzuty pełnomocnik wnioskodawczyni wniósł o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości.
W uzasadnieniu podniesiono, że na żadnym etapie postępowania nie była kwestionowana wartość przedmiotu sporu lub zaskarżenia, którą spetryfikowało wskazanie powódki zawarte w piśmie z dnia 20 listopada 2016 r. (k. - 237 akt sprawy). Zakres zaskarżenia został wówczas ustalony dla decyzji z dnia 18 października 2012 r. na kwotę 132.250 zł, zaś Sąd Apelacyjny nie zgłaszał do tak ustalonej wartości zastrzeżeń. Stąd pełnomocnik nie miał podstaw do działania na podstawie art. 118 § 5 k.p.c. Natomiast decyzja organu rentowego z dnia 16 czerwca 2019 r. skutkuje korektą wysokości należnego wnioskodawczyni pełnego świadczenia zaległego i przyszłego, co jest podstawą do korekty wartości przedmiotu sprawy. Organ rentowy w decyzji tej ustalił pełną wysokość świadczenia emerytalnego w kwocie 3.230 zł od dnia 9 kwietnia 2019 r., czyli za okres przed wydaniem wyroku w rozpatrywanej sprawie, ale doręczonej wnioskodawczyni już po ogłoszeniu wyroku. W ten sposób organ rentowy określił różnicę w wysokości emerytury obniżonej i przyznanej decyzją z dnia 18 października 2012 r. w wysokości 2.208 zł - na kwotę 1.022 zł. Ramy czasowe pomiędzy 2012 r. i 2019 r. wyznaczyły okres 79 miesięcy, a ten odpowiada zaniżonej emeryturze o kwotę 80.738 zł.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie. W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych skarga kasacyjna przysługuje niezależnie od wartości przedmiotu zaskarżenia jedynie w sprawach o przyznanie i o wstrzymanie emerytury lub renty oraz o objęcie obowiązkiem ubezpieczenia społecznego, natomiast w pozostałych sprawach z tego zakresu skarga kasacyjna jest dopuszczalna w sprawach, w których wartość przedmiotu zaskarżenia nie jest niższa niż dziesięć tysięcy złotych (art. 3982 k.p.c.). Utrwalonym poglądem judykatury jest, że sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych, w których przedmiotem zaskarżenia kasacyjnego jest wysokość świadczenia emerytalnego są sprawami o świadczenie, w których dopuszczalność zaskarżenia kasacyjnego podlega ograniczeniu ze względu na wartość przedmiotu zaskarżenia. Jeżeli więc przedmiotem sporu jest różnica pomiędzy świadczeniem w wysokości wyliczonej przez ubezpieczonego a należnością ustaloną przez organ rentowy, wartością przedmiotu zaskarżenia jest suma kwot stanowiących miesięczne różnice pomiędzy świadczeniem dochodzonym a pobieranym za okres jednego roku (art. 22 k.p.c.; por. np. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 6 marca 2018 r., II UZ 119/17, LEX nr 2456371; z dnia 24 czerwca 2009 r., II UZ 19/09, LEX nr 519958; z dnia 21 lipca 2009 r., II UZ 26/09, LEX nr 537026; z dnia 8 listopada 2008 r., II UZ 48/08, LEX nr 686064; z dnia 8 stycznia 2008 r., II UZ 41/07, OSNP 2009 nr 7-8, poz. 107; z dnia 14 stycznia 1997 r., II UKN 51/97, OSNAPiUS 1997 nr 17, poz. 329).
Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 5 marca 2014 r., II UZ 12/14 (LEX nr 1472166), stwierdził, że nie jest tak, iż nawet w przypadku, w którym dojdzie do zakwestionowania decyzji organu rentowego wydanej w następstwie rozpoznania wniosku o emeryturę lub rentę (o prawo do któregoś z tych świadczeń), skarga kasacyjna wniesiona od wyroku sądu drugiej instancji będzie dopuszczalna niezależnie od wartości przedmiotu zaskarżenia (art. 3982 § 1 zdanie drugie k.p.c.). O dopuszczalności skargi kasacyjnej, również w takich sprawach, musi bowiem decydować rzeczywisty przedmiot sporu, a następnie przedmiot zaskarżenia, określony w odwołaniu wszczynającym postępowanie sądowe. Jeśli więc przedmiotem tym będzie tylko wysokość emerytury lub renty (wysokość prawa do jednego z tych świadczeń) wynikająca z uwzględnienia elementów mających wpływ na ową wysokość, to taką sprawę należy traktować jako sprawę o prawa majątkowe w rozumieniu art. 3982 § 1 zdanie pierwsze k.p.c.
Przepis art. 3982 k.p.c. ma charakter bezwzględny i nie jest dopuszczalne dowolne, zależne wyłącznie od woli stron, „oznaczenie” wartości przedmiotu zaskarżenia po to, ażeby uzyskać uprawnienie do wniesienia skargi kasacyjnej w sprawie, w której skarga taka jest niedopuszczalna. Z tego względu badanie wartości przedmiotu zaskarżenia podanej w skardze kasacyjnej ma na celu sprawdzenie, czy skarga kasacyjna jest dopuszczalna ze względu na minimalną wartość zaskarżenia wymaganą od skargi kasacyjnej według art. 3982 § 1 k.p.c. i nie może być utożsamiane ze sprawdzeniem wartości przedmiotu sporu, o którym stanowi art. 25 i art. 26 k.p.c. W rezultacie brak sprawdzenia wartości przedmiotu zaskarżenia podanej w apelacji nie eliminuje możliwości weryfikacji prawidłowości podanej wartości przedmiotu zaskarżenia w skardze kasacyjnej. Oznaczenie w skardze kasacyjnej, zgodnie z art. 3984 § 3 k.p.c. wartości przedmiotu zaskarżenia nie jest więc wiążące dla sądu drugiej instancji i Sądu Najwyższego, który może tę wartość korygować, stosownie do poczynionych w sprawie ustaleń, pomijając zasady objęte art. 25 i art. 26 k.p.c. (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 24 maja 2001 r., IV CZ 20/01, niepublikowane; z dnia 21 listopada 2001 r., I CZ 152/01, niepublikowane; z dnia 6 listopada 2002 r., III CZ 98/02, OSNC 2004 nr 1, poz. 11; z dnia 18 maja 2006 r., IV CZ 34/06, niepublikowane; z dnia 13 czerwca 2012 r., II CZ 34/12, LEX nr 1231316; z dnia 11 września 2013 r., II UZ 45/13, LEX nr 1375203). Sąd drugiej instancji jest nie tylko uprawniony, ale i zobowiązany do sprawdzenia - w razie wątpliwości - oznaczonej w skardze kasacyjnej wartości przedmiotu zaskarżenia. Uprawnienie to obejmuje skontrolowanie danych składających się na tę wartość oraz podanego przez skarżącego sposobu jej obliczenia.
W rozpoznawanej sprawie wnioskodawczyni zakwestionowała w odwołaniu od decyzji z dnia 18 października 2012 r. wysokość przyznanej jej emerytury w powszechnym wieku emerytalnym oraz kwotę należnej waloryzacji w ramach podniesionych zarzutów od decyzji waloryzacyjnej z dnia 1 marca 2013 r., konsekwentnie zarzucając, że jej emerytura została zaniżona o około 20%, co stanowi miesięcznie kwotę 551,27 zł. W piśmie procesowym z dnia 20 listopada 2016 r podała, że kwota 132.250 zł została przez nią ustalona jako wartość świadczenia emerytalnego, które otrzymywałaby do ukończenia 84 roku życia przy przyjęciu, iż miesięcznie świadczenie zostało zaniżone o kwotę 551,27 zł. Również w piśmie z dnia 29 listopada 2019 r. pełnomocnik wnioskodawczyni potwierdził, że wnioskodawczyni uznaje, iż jej emerytura została zaniżona o kwotę 551,27 zł miesięcznie i w związku z tym wartość przedmiotu zaskarżenia stanowi kwotę 30.536 zł, którą wyliczył przyjmując pełną kwotę należnego - zdaniem wnioskodawczyni - świadczenia za okres jednego roku (1.999,43 +551,27 x12). Tak podana wartość przedmiotu zaskarżenia zarówno w apelacji, jak i w skardze kasacyjnej jest błędna bowiem jak wynika z rozważań dokonanych powyżej, jest nią suma za okres jednego roku kwot stanowiących miesięczne różnice pomiędzy świadczeniem dochodzonym a pobieranym (por. postanowienie Sądu Najwyższego: z dnia 18 listopada 2016 r, I UZ 36/16, LEX nr 2160131; z dnia 11 sierpnia 2016 r., II UZ 24/16, LEX nr 2113369; z dnia 14 kwietnia 2008 r., II UZ 8/08, LEX nr 470962), a nie wartość świadczenia dochodzonego. W tym kontekście należy także zauważyć, że pełnomocnik wnioskodawczyni zarzucając w zażaleniu, iż z decyzji z dnia 16 czerwca 2019 r. ustalającej wysokość emerytury wnioskodawczyni na kwotę 3.230 zł od dnia 8 kwietnia 2019 r. wynika, iż różnica w świadczeniu dochodzonym a pobieranym stanowi kwotę 1.022 zł, nie dostrzega, że wartość ta powinna zostać ustalona na dzień wydania zaskarżonej w tej sprawie decyzji. Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 16 marca 2017 r., II UZ 86/16 (LEX nr 2271461), zwrócił uwagę, że skarga kasacyjna jest środkiem odwoławczym ścisłe związanym z wyrokiem sądu drugiej instancji. Oznacza to, że wyliczenie przedmiotu zaskarżenia powinno być uzależnione od rzeczywistych twierdzeń wnioskodawczyni głoszonych w odwołaniu, przed Sądem pierwszej instancji oraz w apelacji. Wyznaczały one przedmiot sprawy, a tym samym zakres rozstrzygnięcia. Konkluzja ta wynika z zasady, że wartość przedmiotu zaskarżenia w skardze kasacyjnej nie może być wyższa od wartości przedmiotu sporu. Tak też orzekł Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 17 stycznia 1997 r., I PKN 59/96 (OSNAPiUS 1997 nr 17, poz. 315). Strona nie może zatem dopiero dla celów skargi kasacyjnej wskazywać wartości przedmiotu zaskarżenia w oparciu o obliczenia, na które nie powoływała się w tym postępowaniu.
Z motywów przedstawionych powyżej Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814 k.p.c. w związku z art. 3941 § 3 k.p.c. orzekł jak w sentencji.