POSTANOWIENIE
Dnia 13 lutego 2025 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Ryszard Witkowski
w sprawie R.K.,
oskarżonego o przestępstwo z art. 279 § 1 k.k.,
po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2025 r.
na posiedzeniu w Izbie Karnej w trybie art. 539e § 1 k.p.k.
skargi na wyrok Sądu Okręgowego w Siedlcach
z 12 czerwca 2024 r. sygn. akt II Ka 238/24,
uchylający wyrok Sądu Rejonowego w Węgrowie
z 24 listopada 2023 r. sygn. akt II K 139/21,
na podstawie art. 539e § 2 k.p.k.
p o s t a n o w i ł:
1. oddalić skargę;
2. obciążyć oskarżonego kosztami sądowymi postępowania
skargowego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Siedlcach wyrokiem z 12 czerwca 2024 r. w sprawie
II Ka 238/24, zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w Węgrowie z 24 listopada 2023 r. w sprawie II K 139/21, przy zastosowaniu art. 4 § 1 k.k., w ten sposób, że:
1.z opisu czynu przypisanego oskarżonemu w pkt. I wyroku wyeliminował ustalenie, iż czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi, zaś z podstawy prawnej skazania wyeliminował art. 283 k.k. i na podstawie art. 279 § 1 k.k. wymierza za ten czyn oskarżonemu R.K. karę 1 roku pozbawienia wolności;
2.w pkt. III wyroku okresy rzeczywistego pozbawienia wolności od 15 czerwca 2016 r. godz. 14.20 do 15 czerwca 2016 r. godz. 19.20 oraz od 12 stycznia 2019 r. godz. 00.30 do 8 października 2019 r. godz. 15.30 zaliczył oskarżonemu na poczet wymierzonej mu w pkt 1.1 kary pozbawienia wolności;
3.uchylił wyrok w części dotyczącej zarzutu z pkt. II aktu oskarżenia i w tym zakresie sprawę przekazał do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Węgrowie, zatem – w zakresie uniewinnienia oskarżonego od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
W pozostałej części wyrok utrzymał w mocy.
Skargę od tego wyroku złożył obrońca oskarżonego R.K, zarzucając orzeczeniu „naruszenie przepisu art. 437 § 2 k.p.k. w zw. z art. 454 § 1 k.p.k., art. 4 k.p.k. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i uchylenie wyroku sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania z uwagi na konieczność przeprowadzenia na nowo oceny zebranych dowodów w części zaskarżonej apelacją prokuratora (art. 438 pkt 2 k.p.k.) oraz z uwagi na treść art. 454 § 1 k.p.k. pomimo tego, iż taka podstawa w tej sprawie nie wystąpiła”.
Na tej podstawie skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego
w Siedlcach w części uchylającej wyrok sądu I instancji i przekazanie sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania.
W pisemnej odpowiedzi na skargę prokurator wniósł o jej oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Skarga obrońcy oskarżonego okazała się niezasadna.
Przypomnieć od razu trzeba, że skarga na wyrok sądu odwoławczego może być wniesiona wyłącznie z powodu naruszenia art. 437 k.p.k. (w istocie chodzi tu
o § 2 zdanie drugie tego przepisu) lub z powodu uchybień określonych w art. 439
§ 1 k.p.k. (art. 539a § 3 k.p.k.). Z kolei art. 437 § 2 zdanie drugie k.p.k. zakłada, że uchylenie orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania może nastąpić wyłącznie w wypadkach wskazanych w art. 439 § 1 k.p.k., art. 454 k.p.k. lub jeżeli jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu w całości. Skoro tak, to – pomijając tu odrębną podstawę skargi przeciwkasatoryjnej w postaci naruszenia art. 439 k.p.k., gdyż w rozpatrywanej sprawie na nią się nie powołano – zadaniem obrońcy było wykazanie w skardze, że in concreto nie wystąpiła żadna ze wskazanych przyczyn do wydania orzeczenia uchylającego z przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Tego obrońcy w przedmiotowej sprawie nie udało się skutecznie uczynić. W żadnym razie nie doszło bowiem do wskazywanej przez niego obrazy art. 437 § 2 zd. drugie k.p.k.
W rozpatrywanej skardze obrońca ogniskuje uwagę na przesłance w postaci konieczności przeprowadzenia przewodu sądowego w całości. Nie jest to jednak rzetelne postawienie sprawy, jako że zapoznanie się z uzasadnieniem wyroku Sądu Okręgowego bezsprzecznie wskazuje, iż podstawą uchylenia wyroku Sądu Rejonowego była okoliczność, że sąd odwoławczy nie może skazać oskarżonego, który został uniewinniony. Podstawę tę stanowiła zatem uregulowana w art. 454
§ 1 k.p.k. reguła ne peius, a nie konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu
w całości. Sąd odwoławczy stwierdził wyraźnie, iż „[g]dyby postępowanie zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy, przy rozważeniu przez Sąd Rejonowy wskazanych w niniejszym uzasadnieniu kwestii, możliwym pozostaje, iż sąd I instancji nie wydałby wyroku uniewinniającego”, czego sam w realiach niniejszej sprawy uczynić nie mógł. Analiza uzasadnienia orzeczenia sądu ad quem jednoznacznie wskazuje, iż przeprowadzone w sprawie dowody zostały ocenione w sposób dowolny, z pominięciem okoliczności dla oskarżonych niekorzystnych, wyeksponowaniem okoliczności wyłącznie korzystnych, podczas gdy ocena dowodów przeprowadzona zgodnie z wymogami art. 7 k.p.k. prowadzi do wniosków odmiennych, aniżeli sądu I instancji, które skutkowały uniewinnieniem oskarżonego w uchylonej części. Konkludując, że w sprawie zaszły podstawy do wydania wyroku skazującego, a stoi temu na przeszkodzie reguła ne peius.
W odniesieniu do zarzutów rozpatrywanej skargi przypomnieć nadto wypada, że w postępowaniu skargowym Sąd Najwyższy nie jest uprawniony wnikać w meritum sprawy i oceniać, czy rzeczywiście zaistniały merytoryczne podstawy do wydania wyroku kasatoryjnego. Rozpoznanie sprawy w tym zakresie należy bowiem do sądów powszechnych. Formułowane w przedmiotowej skardze zarzuty dotyczące stanowiska Sądu odwoławczego w przedmiocie przeprowadzonych dowodów, pozostają więc poza zakresem badania sprawy przez Sąd Najwyższy w postępowaniu skargowym. Odmienne podejście oznaczałoby bowiem nic innego jak właśnie wnikanie w meritum sprawy przez Sąd Najwyższy, czego de facto oczekuje skarżący od Sądu Najwyższego. Jak wielokrotnie podkreślano już w orzecznictwie, zakres kontroli dokonywanej przez Sąd Najwyższy po wniesieniu skargi na wyrok sądu odwoławczego ogranicza się jedynie do zbadania, czy stwierdzone przez sąd odwoławczy uchybienie daje podstawę do wydania orzeczenia kasatoryjnego (zob. np. uchwała siedmiu sędziów SN z 25 stycznia 2018 r. sygn. akt I KZP 13/17). In concreto tak właśnie było. Jak już bowiem wskazywano, zdaniem sądu odwoławczego w omawianym zakresie uzasadnione było wydanie względem oskarżonego wyroku skazującego. Ocena słuszności tego stanowiska pozostaje zaś poza zakresem kontroli dokonywanej przez Sąd Najwyższy w ramach niniejszego postępowania. Natomiast takie zapatrywanie sądu odwoławczego obligowało ten organ do uchylenia zaskarżonego apelacją wyroku, skoro nie wchodziło w grę wydanie wyroku skazującego w instancji odwoławczej (art. 437 § 2 zd. drugie k.p.k. w zw. z art. 454 § 1 k.p.k.). W tej sytuacji zatem Sąd Okręgowy w zaskarżonym wyroku nie uchybił przepisowi art. 437 § 2 zd. drugie k.p.k., w związku z czym wniesioną skargę należało oddalić.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy orzekł, jak na wstępie.
[WB]
[a.ł]