Sygn. akt I UK 55/17
POSTANOWIENIE
Dnia 10 kwietnia 2018 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Romualda Spyt (przewodniczący)
SSN Halina Kiryło (sprawozdawca)
SSN Dawid Miąsik
w sprawie z odwołania S. Z.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T.
o umorzenie należności z tytułu składek,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w dniu 10 kwietnia 2018 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od postanowienia Sądu Apelacyjnego w (...) z dnia 12 lipca 2016 r., sygn. akt III AUz (...),
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu w (...) do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w T. postanowieniem z dnia 25 marca 2016 r. odrzucił odwołanie S. Z. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T. z dnia 5 sierpnia 2015 r., odmawiającej wnioskodawcy umorzenia należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i Fundusz Pracy. Natomiast Sąd Apelacyjny w (...) postanowieniem z dnia 12 lipca 2016 r. oddalił zażalenie odwołującego się na powyższe orzeczenie.
W sprawie ustalono, że po rozpatrzeniu wniosku S. Z. z 3 czerwca 2015 r., Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. decyzją z dnia 5 sierpnia 2015 r. odmówił wnioskodawcy umorzenia należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i Fundusz Pracy za okresy i w kwotach wymienionych w decyzji. W pouczeniu zawartym pod uzasadnieniem decyzji podano, że na podstawie art. 83 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, strona niezadowolona z decyzji może w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji zwrócić się do Prezesa ZUS z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy, który należy złożyć za pośrednictwem najbliższej terenowej jednostki ZUS lub Oddziału ZUS w T., ul. K., na piśmie lub ustnie do protokołu w w/w jednostkach ZUS. W dniu 2 września 2015 r. wpłynęło do organu rentowego pismo ubezpieczonego S. Z. z tej samej daty „dotyczące przekroczenia terminu pisma z 5.08.2015 (...) znak (...)”, w którym ubezpieczony zakwestionował zasadność odmowy umorzenia należności z tytułu składek, powołując się na przepis art. 32 Konstytucji RP oraz na przekroczenie przez organ rentowy wynikającego z art. 35 k.p.a. terminu do załatwianiu sprawy. W piśmie z 25 września 2016 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych wyjaśnił ubezpieczonemu, że nie ma możliwości uznania bezzasadności decyzji z dnia 5 sierpnia 2015 r. odmawiającej umorzenia należności z tytułu składek, natomiast stronie przysługuje prawo do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy w terminie 2 tygodni od dnia otrzymania decyzji. W piśmie tym organ rentowy zwrócił się do ubezpieczonego o sprecyzowanie, czy jego korespondencja z dnia 2 września 2015 r. jest wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy, w terminie 7 dni, pod rygorem pozostawienia wniosku bez rozpoznania. W pismach z 6 października 2015 r., 9 grudnia 2015 r. i 14 grudnia 2015 r. ubezpieczony nie odniósł się do tej kwestii, lecz jeszcze raz podniósł zarzut przekroczenia przez organ rentowy terminu na załatwienie sprawy i naruszenia praw konstytucyjnych. W piśmie z 5 lutego 2016 r., które wpłynęło do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w dniu 10 lutego 2016 r., ubezpieczony wniósł o uznanie decyzji z dnia 5 sierpnia 2015 r. „za przeterminowaną” i nieważną, ponieważ została wydana niezgodnie z przepisami Kodeksu postępowania administracyjnego. Organ rentowy potraktował to pismo jako odwołanie i przekazał Sądowi Okręgowemu w T.
W ocenie Sądu pierwszej instancji, odwołanie S. Z. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T. z dnia 5 sierpnia 2015 r., nr (...), podlegało odrzuceniu z mocy art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c., z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej.
Sąd Apelacyjny podzielił tę ocenę.
Zdaniem Sądu drugiej instancji, poza sporem pozostaje, że S. Z. złożył w dniu 5 czerwca 2015 r. do ZUS Oddziału w T. wniosek o umorzenie zaległości z tytułu składek, argumentując to faktem jego trudnej sytuacji materialnej i zdrowotnej, a organ rentowy po przeprowadzeniu stosownego postępowania wyjaśniającego, decyzją z dnia 5 sierpnia 2015 r. odmówił wnioskodawcy umorzenia należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i Fundusz Pracy za okresy i w kwotach wymienionych w decyzji, pouczając adresata o możliwości zwrócenia się do Prezesa ZUS z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy, w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji.
Sąd Apelacyjny zauważył, że decyzje Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w indywidualnych sprawach, co do zasady podlegają kontroli sądów powszechnych. Od decyzji przysługuje bowiem odwołanie do sądu powszechnego w terminie i na zasadach określonych w przepisach tego Kodeksu postępowania cywilnego. Wyjątek dotyczy decyzji przyznającej świadczenie w drodze wyjątku oraz decyzji odmawiającej przyznania takiego świadczenia, a także decyzji w sprawach o umorzenie należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, od których przysługuje stronie wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy kierowany do Prezesa ZUS. W orzecznictwie sądów administracyjnych utrwalił się pogląd, według którego Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest organem właściwym do wydania decyzji w trybie ponownego rozpatrzenia sprawy w sprawie o umorzenie należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne. Decyzję taką podpisuje Prezes Zakładu, jako osoba kierująca działalnością Zakładu i reprezentująca go na zewnątrz lub z jego upoważnienia inna osoba. W konsekwencji powyższych rozważań, skoro do Sądu Okręgowego wpłynęło pismo wnioskodawcy z 5 lutego 2016 r., w którym odwołał się od decyzji ZUS nr (...), Sąd ten prawidłowo ocenił i uznał, że takie odwołanie podlegało odrzuceniu, jako że droga sądowa w tej sprawie jest niedopuszczalna (art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c.), ponieważ od takiej odmowy nie przysługuje środek zaskarżenia lecz wniosek do Prezesa ZUS o ponowne rozpatrzenie sprawy Wnioskodawca wyraźnie, mimo stosownego pouczenia, zajął stanowisko, że nie kieruje pisma do Prezesa ZUS o ponowne rozpatrzenie sprawy, lecz złożył odwołanie do Sądu Okręgowego w T. Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, z którego treści wynika, iż domaga się uznania decyzji ZUS za „nieważną”. Słusznie więc Sąd pierwszej instancji przyjął, że przepis art. 464 § 1 k.p.c. nie ma zastosowania, ponieważ do rozpoznania sprawy - odwołania - ubezpieczonego nie jest właściwy żaden inny organ.
Odwołujący się zaskarżył powyższe postanowienie w całości skargą kasacyjną. Zaskarżonemu postanowieniu zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które to uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy: 1/ art. 391 § 1 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. w związku z art. 464 § 1 k.p.c. w związku z art. 83 ust. 4 ustawy systemowej, przez ich niezastosowanie w odniesieniu do odwołania skarżącego od decyzji ZUS Oddział w T. z dnia 5 sierpnia 2015 r. odmawiającej umorzenia zaległych składek, co skutkowało odrzuceniem przez Sąd na podstawie art. 199 § 1 k.p.c. odwołania skarżącego, podczas gdy w wyniku zastosowania wymienionych przepisów, odwołanie skarżącego od decyzji odmawiającej umorzenia zaległych składek powinno zostać przekazane przez sąd właściwemu dla rozpatrzenia środka odwoławczego od zaskarżonej decyzji organowi rentowemu, który rozpatrzy je w trybie wniosku o ponowne rozpoznanie sprawy; 2/ art. 378 § 1 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c., przez nierozpoznanie zgłoszonego w zażaleniu skarżącego na postanowienie Sądu Okręgowego zarzutu nierozpoznania przez Sąd Okręgowy istoty sprawy co do żądania stwierdzenia nieistnienia (wygaśnięcia z mocy prawa) obowiązku skarżącego zapłaty zaległych składek z tytułu ubezpieczenia społecznego, podczas gdy zgodnie z art. 378 § 1 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. Sąd Apelacyjny powinien rozpoznać podniesiony w zażaleniu zarzut wobec orzeczenia Sądu Okręgowego w postaci nierozpoznania istoty sprawy, a następnie w wyniku jego rozpoznania i uwzględnienia powinien uchylić zaskarżone postanowienie Sądu Okręgowego i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania temu Sądowi na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. w zakresie żądania stwierdzenia nieistnienia (wygaśnięcia z mocy prawa) obowiązku zapłaty zaległych składek. Skarżący wniósł o uchylenie w całości zaskarżonego postanowienia Sądu Apelacyjnego w K. i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania, a także o przyznanie od Skarbu Państwa pełnomocnikowi z urzędu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej stronie skarżącej w postępowaniu kasacyjnym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna zasługuje na uwzględnienie, aczkolwiek nie ze wszystkimi zarzutami skarżącego można się zgodzić.
Odnośnie do zarzutu naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c., przez nieuchylenie przez Sąd Apelacyjny wyroku Sądu Okręgowego mimo nierozpoznania przez ten Sąd istoty sprawy wypada zauważyć, że Kodeks postępowania cywilnego posługuje się pojęciem „istota sprawy” w wielu miejscach i w różnych kontekstach normatywnych. O wdaniu się w spór lub złożeniu wyjaśnień co do istoty sprawy jest mowa w art. 25 § 2, art. 202, art. 221, art. 1105 § 3, art. 1124, o odpowiedzialności co do istoty sprawy - w art. 105 § 2, o orzekaniu (rozstrzyganiu, wyrokowaniu) co do istoty sprawy - w art. 386 § 1 i 4, art. 3938 § 2, art. 39315, art. 412 § 3, art. 47714 § 2 i 3, art. 47934 § 2, art. 518, art. 5191 § 1, art. 521, art. 523, art. 524 § 1, art. 576 § 1, a o środku zaskarżenia co do istoty sprawy - w art. 394 § 1 pkt 9. Niekiedy - jak w art. 73 § 2 i art. 81 - Kodeks posługuje się zbliżonym znaczeniowo zwrotem „istota spornego stosunku prawnego”. Ten przegląd unaocznia, że ilekroć ustawodawca odwołuje się do pojęcia „istota sprawy”, zawsze nawiązuje do jej meritum, a więc do tych czynników postępowania, które warunkują orzeczenia o istocie żądań i twierdzeń stron. Przeważnie ustawodawca czyni to zresztą w celu odróżnienia zagadnień merytorycznych od kwestii czysto procesowych (formalnych, incydentalnych, wpadkowych). „Rozpoznanie istoty sprawy” jest pojęciem węższym niż rozpoznanie i rozstrzygnięcie sprawy w ogóle. Nie może być też utożsamiane ani kojarzone z rozpoznaniem tylko kwestii formalnoprawnych. Może ono bowiem oznaczać wyłącznie zbadanie materialnej (istotnej) podstawy żądania pozwu oraz, ewentualnie, merytorycznych zarzutów pozwanego; a zatem, a contrario, nierozpoznanie istoty sprawy to zaniechanie przez sąd tego właśnie badania (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999 nr 1, poz. 22).
W judykaturze pojęcie nierozpoznania istoty sprawy interpretowane jest jako wadliwość rozstrzygnięcia polegająca na wydaniu przez sąd pierwszej instancji orzeczenia, które nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, bądź na zaniechaniu zbadania materialnej podstawy żądania albo merytorycznych zarzutów strony z powodu bezpodstawnego przyjęcia, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC z 1999 nr 1, poz. 22; z dnia 15 lipca 1998 r., II CKN 838/97, LEX nr 50750; z dnia 3 lutego 1999 r., III CKN 151/98, LEX nr 519260; z dnia 9 listopada 2012 r., LEX nr 1231340; z dnia 26 listopada 2012 r., I CZ 147/12, LEX nr 1284698 oraz wyroki tego Sądu z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003 nr 3, poz. 36; z dnia 21 października 2005 r., III CK 161/05, LEX nr 178635; z dnia 12 listopada 2007 r., I PK 140/07, OSNP 2009 nr 1-2, poz. 2). Przykładami nierozpoznania istoty sprawy jest oddalenie powództwa przez sąd pierwszej instancji z uwagi na przyjęcie braku legitymacji procesowej strony albo w wyniku stwierdzenia wygaśnięcia lub przedawnienia roszczenia bez przeprowadzenia pełnego postępowania dowodowego - w wypadku, kiedy sąd drugiej instancji nie podzieli stanowiska o wystąpieniu tych podstaw oddalenia żądań (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 23 września 1998 r., II CKN 897/97, OSNC 1999 nr 1, poz. 22; z dnia 14 maja 2002 r., V CKN 357/00, LEX nr 55513). Nie stanowi natomiast nierozpoznania istoty sprawy niewzięcie pod rozwagę wszystkich dowodów, które mogły służyć do należytego rozpatrzenia sprawy lub nierozważenie wszystkich okoliczności (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r., III CSK 330/10, LEX nr 885041), bądź wszystkich wchodzących w grę podstaw odpowiedzialności pozwanego. Co do zasady, przez pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy” należy zatem rozumieć nierozstrzygnięcie żądań stron, czyli niezałatwienie przedmiotu sporu. W świetle wykładni językowej, systemowej i funkcjonalnej tego zwrotu, trzeba przyjąć, że wszelkie inne wady rozstrzygnięcia, dotyczące naruszeń prawa materialnego, czy też procesowego - poza nieważnością postępowania i nieprzeprowadzeniem postępowania dowodowego w całości - nie uzasadniają uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszego sporu należy stwierdzić, że nie zachodzi przypadek nierozpoznania przez Sąd Okręgowy istoty sprawy.
Zgodnie z od dawna utrwaloną linią orzeczniczą Sądu Najwyższego oraz poglądami doktryny, w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie i tylko w tym zakresie podlega ona kontroli sądu zarówno pod względem jej formalnej poprawności, jak i merytorycznej zasadności (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1999 r., II UZ 52/99, OSNAPiUS 2000 nr 15, poz. 601 i z dnia 22 lutego 2012 r., II UK 275/11, LEX nr 1215286). W konsekwencji przedmiot sporu sądowego musi mieścić się w zakresie przedmiotowym decyzji organu rentowego. Sąd nie może bowiem zastępować organu rentowego w rozstrzyganiu kwestii ubezpieczeniowych. Nie może więc rozstrzygać o czymś, o czym organ rentowy nie decydował (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 września 2010 r., II UK 84/10, LEX nr 661518). Z taką zaś sytuacją mielibyśmy do czynienia w rozpoznawanej sprawie w przypadku podzielenia zarzutu skarżącego. Skierowany do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w T. wniosek S. Z. z dnia 3 czerwca 2015 r. dotyczył bowiem umorzenia składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenia zdrowotne oraz Fundusz Pracy i o tej kwestii rozstrzyga zaskarżona decyzja organu rentowego z dnia 5 sierpnia 2015 r., natomiast zgłoszone przez odwołującego się w toku postępowania sądowego żądanie stwierdzenia nieistnienia (wygaśnięcia z mocy prawa) obowiązku zapłaty zaległych składek nie było przedmiotem tejże decyzji. W konsekwencji tego, Sądy orzekające w sprawie nie były uprawnione do rozpoznania i rozstrzygania o tej kwestii.
Uzasadniony jest natomiast kasacyjny zarzut naruszenia art. 391 § 1 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c. w związku z art. 464 § 1 k.p.c. w związku z art. 83 ust. 4 ustawy systemowej.
Godzi się podkreślić, że niniejszy spór dotyczy trafności decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o odmowie umorzenia składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie zdrowotne i Fundusz Pracy. Są to zatem zagadnienia z zakresu tej gałęzi prawa, jaka jest prawo ubezpieczeń społecznych.
Stosownie do treści art. 476 § 2 k.p.c., przez sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych rozumie się sprawy, w których wniesiono - w trybie art. 4779 § 1 k.p.c. - odwołanie od decyzji organów rentowych, dotyczących: 1) ubezpieczeń społecznych; 2) emerytur i rent; 4) innych świadczeń w sprawach należących do właściwości Zakładu Ubezpieczeń Społecznych; 5) świadczeń odszkodowawczych przysługujących w razie wypadku lub choroby pozostających w związku ze służbą wojskową albo służbą w Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej, Biurze Ochrony Rządu, Służbie Więziennej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służbie Kontrwywiadu Wojskowego, Służbie Wywiadu Wojskowego oraz Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. Jak stanowi § 3 art. 476 k.p.c., przez sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych rozumie się także sprawy wszczęte na skutek niewydania przez organ rentowy decyzji we właściwym terminie, a także sprawy, w których wniesiono odwołanie od orzeczenia wojewódzkiego zespołu do spraw orzekania o niepełnosprawności, sprawy o roszczenia ze stosunków prawnych między członkami otwartych funduszy emerytalnych a tymi funduszami lub ich organami oraz sprawy ze stosunków między emerytami lub osobami uposażonymi w rozumieniu przepisów o emeryturach kapitałowych a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Z kolei w myśl art. 83 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2017 r., poz. 1778 ze zm.; dalej jako ustawa systemowa), Zakład wydaje decyzje w zakresie indywidualnych spraw dotyczących w szczególności: 1) zgłaszania do ubezpieczeń społecznych; 2) przebiegu ubezpieczeń; 3) ustalania wymiaru składek i ich poboru, a także umarzania należności z tytułu składek; 3a) ustalania wymiaru składek na Fundusz Emerytur Pomostowych i ich poboru, a także umarzania należności z tytułu tych składek; 4) ustalania uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych; 5) wymiaru świadczeń z ubezpieczeń społecznych. W ust. 2 tego artykułu podano, że od decyzji Zakładu przysługuje odwołanie do właściwego sądu w terminie i według zasad określonych w przepisach Kodeksu postępowania cywilnego. W świetle treści art. 83 ust. 4 ustawy systemowej, od decyzji przyznającej świadczenie w drodze wyjątku oraz od decyzji odmawiającej przyznania takiego świadczenia, a także od decyzji w sprawach o umorzenie należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, odwołanie, o którym mowa w ust. 2, nie przysługuje. Stronie przysługuje natomiast prawo do złożenia wniosku do Prezesa Zakładu o ponowne rozpatrzenie sprawy, na zasadach dotyczących decyzji wydanej w pierwszej instancji przez ministra. Do wniosku stosuje się odpowiednio przepisy dotyczące odwołań od decyzji, określone w Kodeksie postępowania administracyjnego.
Konkludując, rację mają Sądy obu instancji stwierdzając niedopuszczalność drogi sądowej do rozpoznania i rozstrzygnięcia o odwołaniu S. Z. od decyzji odmawiającej wnioskodawcy umorzenia należności składkowych. Nie uprawniało to jednak Sądu Okręgowego do odrzucenia odwołania.
Dopuszczalność drogi sądowej (istnienie drogi sądowej) to podstawowa przesłanka możliwości domagania się ochrony prawnej w ramach postępowania przed sądami. Jej brak uniemożliwia realizację żądania ochrony przez sąd. Niedopuszczalność drogi sądowej wystąpi, gdy sprawa nie ma charakteru sprawy cywilnej w rozumieniu art. 1 i art. 2 k.p.c. albo też do jej rozpoznania właściwy jest inny organ wskazany w ustawie (art. 1991 k.p.c.).
W świetle art. 2 k.p.c., sądy powszechne powołane są do rozpoznawania spraw cywilnych. Przepis art. 1 k.p.c. zawiera definicję sprawy cywilnej, która jest sprawą wynikającą ze stosunków z zakresu prawa cywilnego, rodzinnego i opiekuńczego oraz z prawa pracy. W rozumieniu tego przepisu sprawami cywilnymi są również sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych oraz inne, do których przepisy Kodeksu postępowania cywilnego stosuje się z mocy ustaw szczególnych.
Konstrukcja sprawy cywilnej opiera się na kryterium materialnoprawnym i na kryterium formalnym. Pierwsze z nich dotyczy charakteru stosunku prawnego - sprawami cywilnymi są więc takie sprawy, w których ochrona prawna wynika z praw i obowiązków podmiotów o charakterze równorzędnym. Drugie kryterium wyraża się w przekazaniu określonych spraw, na mocy ustawy szczególnej, do zakresu działania sądów powszechnych. Sprawami cywilnymi, rozpoznawanymi według przepisów k.p.c. mogą być zatem także sprawy administracyjne, jeżeli zostały przekazane do rozpoznania sądom powszechnym. Pojęcie drogi sądowej należy rozumieć szeroko, wobec czego w zasadzie prawie każde roszczenie procesowe, sformułowane jako żądanie zasądzenia, ustalenia czy ukształtowania stosunku prawnego, niezależnie od jego merytorycznej zasadności, może być zaliczone jako należące do drogi sądowej - pod warunkiem wszakże, że dotyczy podmiotów, których pozycja w ramach stosunku prawnego jest równorzędna.
Istota sprawy cywilnej wiąże się z równouprawnieniem stron występujących w procesie. Ustalenie, czy sprawa ma cywilnoprawny charakter, a także czy należy do drogi sądowej, wymaga więc odniesienia się do dwóch kryteriów, tj. równorzędności stron, jak też do ekwiwalentności świadczeń. Odwołanie się do tych kryteriów pożądane jest zwłaszcza wtedy, gdy w danym sporze nakładają się stosunki cywilnoprawne i administracyjne, co może utrudniać właściwe zakwalifikowanie sprawy. W sensie materialnoprawnym sprawami cywilnymi są sprawy, w których ochrona prawna jest przewidziana ze względu na stan prawny oraz prawa i obowiązki podmiotów stosunków prawnych o charakterze równorzędnym. Sprawa nie będzie miała natomiast charakteru cywilnoprawnego, jeżeli jeden z podmiotów wyposażony zostanie w funkcje władcze. Przyznanie jednej ze stron władzy zwierzchniej w ramach działalności Państwa oznacza, że sprawa będzie mogła być uznana za cywilną jedynie na podstawie kryterium formalnoprawnego. Taki charakter mają sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych.
Według art. 2 § 1 k.p.c., do rozpoznawania spraw cywilnych powołane są sądy powszechne oraz Sąd Najwyższy. Z tych regulacji wynika domniemanie drogi sądowej także w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Inaczej mówiąc, roszczeń z zakresu tych gałęzi prawa można dochodzić przed sądem powszechnym (sądem pracy), chyba że odrębny przepis ustawowy określoną sprawę przekazuje sądowi szczególnemu (art. 2 § 1 k.p.c.) lub do właściwości innych organów (art. 2 § 3 k.p.c.). Jeżeli żaden przepis szczególny nie przekazuje sprawy cywilnej w znaczeniu materialnym do kompetencji innego organu, to podlega ona - co do zasady - rozpoznaniu przez sąd powszechny.
Wobec przyjętego w art. 2 § 1 i 2 k.p.c. założenia, że do rozpoznawania spraw cywilnych powołane są sądy powszechne oraz Sąd Najwyższy, a tylko wyjątkowo sądy szczególne i inne organy, ewentualne wątpliwości co do kompetencji określonego organu państwowego do rozpoznania danej sprawy cywilnej należy rozstrzygać na rzecz dopuszczalności drogi sądowej. Co więcej, ze względu na istniejącą zasadę w odniesieniu do rozpoznawania i rozstrzygania spraw cywilnych przyjmować należy, że wyjątek od niej powinien być przez ustawodawcę każdorazowo formułowany wyraźnie. Takim wyjątkiem jest przepis art. 83 ust. 4 ustawy systemowej, z mocy którego wyłączono z drogi sądowej kontrolę decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w sprawach o umorzenie należności z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne, zastępując dopuszczalność wniesienia przez ubezpieczonego odwołania, o którym mowa w ust. 2 tego artykułu, prawem złożenia wniosku do Prezesa Zakładu o ponowne rozpatrzenie sprawy, na zasadach dotyczących decyzji wydanej w pierwszej instancji przez ministra.
Niedopuszczalność drogi sądowej dla zgłoszonego roszczenia w normalnym toku postępowania powoduje odrzucenie pozwu (art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c.), jeśli jest pierwotna, lub umorzenie postępowania (art. 355 § 1 k.p.c.), jeśli jest następcza.
Jednakże w myśl art. 464 § 1 k.p.c., w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych odrzucenie pozwu nie może nastąpić z powodu niedopuszczalności drogi sądowej, gdy do rozpoznania sprawy właściwy jest inny organ. Przyjmuje się, że jakkolwiek postępowanie w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych inicjuje „odwołanie” (art. 4778 - 47711 k.p.c.), a nie „pozew” - o którym mowa w treści normatywnej art. 464 § 1 k.p.c. - to jednak argumenty wykładni systemowej i celowościowej nakazują stosowanie tego przepisu także w tym postępowaniu (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 1998 r., II UKN 476/97, OSNAPiUS 1999 nr 9, poz. 321; z dnia 19 czerwca 1998 r., II UKN 105/98, OSNAPiUS 1999 nr 16, poz. 529; z dnia 17 stycznia 2001 r., II UZ 141/00, OSNAPiUS 2002 nr 19, poz. 472; z dnia 26 września 2005 r., II UZ 52/05, OSNP 2006 nr 15-16, poz. 254 oraz z dnia 3 lutego 2011 r., II UZ 49/10, LEX nr 846584). Odrzucenie pozwu (odwołania) w tych sprawach jest więc możliwe tylko wtedy, gdy żaden organ nie jest właściwy do jej rozpoznania (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 kwietnia 1975 r., I PZ 11/75, OSPiKA 1975 nr 11, poz. 243 oraz z dnia 10 września 1998 r., II UKN 201/98, OSNAPiUS 1999 nr 19, poz. 621). Przekazanie sprawy innemu organowi na podstawie art. 464 § 1 k.p.c. z powodu niedopuszczalności drogi sądowej, zamiast odrzucenia pozwu, chroni interesy pracownika lub ubezpieczonego, pozwalając na zachowanie terminu zwrócenia się do tego organu (art. 464 § 2 k.p.c.).
Przekazanie sprawy do rozpoznania właściwemu organowi nie zmienia jednak przyczyny wydania takiego postanowienia, gdyż jest nią niedopuszczalność drogi sądowej, powodująca niemożność wydania merytorycznego rozstrzygnięcia przez sąd powszechny w postępowaniu cywilnym, czyli bezwzględna przesłanka procesowa, która we wszystkich innych kategoriach spraw rozpoznawanych w postępowaniu cywilnym prowadzi do odrzucenia pozwu z mocy art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c. Rozstrzygnięcie o przekazaniu sprawy innemu organowi na podstawie art. 464 § 1 k.p.c. jest skutkiem stwierdzenia niedopuszczalności drogi sądowej.
Wydane w tym trybie orzeczenie Sądu drugiej instancji uchylające wyrok z uwagi na niedopuszczalność drogi sądowej przed sądem powszechnym oraz przekazujące sprawę do rozpoznania na drogę postępowania administracyjnego jest więc w istocie postanowieniem równoznacznym z postanowieniem o odrzuceniu pozwu z powodu niedopuszczalności drogi sądowej i jako kończące postępowanie sądowe podlega zaskarżeniu zażaleniem na podstawie art. 394 § 1 k.p.c. (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 marca 1970 r., III PRN 1/70, OSNCP 1970 nr 11, poz. 210 oraz postanowienie z dnia 8 listopada 1972 r., II PZ 48/72, OSNCP 1973 nr 5, poz. 93) a także skargą kasacyjną (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 9 czerwca 2005 r., II PZP 4/05, OSNP 2005 nr 23, poz. 367 a także postanowienia tego Sądu z dnia 9 sierpnia 2006 r., III PK 60/05, LEX nr 1614947; z dnia 3 lutego 2011 r., II UZ 49/10, LEX nr 846584 i z dnia 21 listopada 2011 r., II UZ 38/11, LEX nr 1311785 oraz powołane w nich orzeczenia). Skoro przekazanie sprawy innemu organowi na podstawie art. 464 jest na płaszczyźnie procesowej zrównane z odrzuceniem pozwu, to okoliczności uzasadniające przekazanie sprawy sąd bierze pod uwagę z urzędu w każdym stanie sprawy (art. 202 k.p.c.), także w postępowaniu apelacyjnym (art. 386 § 3 k.p.c.) i kasacyjnym (art. 39819 k.p.c.).
Organ, któremu przekazano sprawę, jest zobowiązany do jej rozpoznania. Jeśli jednak organ, któremu przekazano sprawę, uznał się już uprzednio za niewłaściwy, sąd zobowiązany jest do jej rozpoznania (art. 464 § 1 in fine k.p.c.), także wówczas, gdy zajęcie takiego stanowiska przez organ było wadliwe. Takie uregulowanie odpowiada art. 1991 k.p.c., zgodnie z którym sąd nie może odrzucić pozwu z tego powodu, że do rozpoznania sprawy właściwy jest organ administracji publicznej lub sąd administracyjny, jeżeli organ administracji publicznej lub sąd administracyjny uznały się w tej sprawie za niewłaściwe.
Dotychczas przyjmowano, że jeżeli stan faktyczny sprawy, sformułowane żądanie oraz zastosowana przez powoda konstrukcja jurydyczna pozwalają na przypisanie sprawie cech sprawy cywilnej w rozumieniu art. 1 k.p.c. należącej do postępowania odrębnego w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, w której jednak droga sądowa jest niedopuszczalna, a zarazem nie ma organu właściwego do jej rozpoznania, sąd odrzuca pozew (postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 kwietnia 1975 r., I PZ 11/75, OSPiKA 1975 nr 11, poz. 243 oraz z dnia 12 lutego 1999 r., II UKN 668/98, OSNAPiUS 2000 nr 12, poz. 489). Współcześnie pogląd ten trzeba zmodyfikować, jeżeli bowiem dochodzi do wszczęcia sprawy w rozumieniu art. 45 Konstytucji RP, a więc sprawy cywilnej, sądowo-administracyjnej lub karnej, ale także sprawy, która nie może być przypisana do którejkolwiek z tych kategorii (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 grudnia 2003 r., III CK 319/03, OSNC 2005 nr 2, poz. 31), musi ona być - w związku z bezwzględnym charakterem konstytucyjnego prawa do sądu - rozpoznana przez sąd powszechny, zgodnie z art. 177 Konstytucji RP (uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2002 r., III CK 53/02, OSNC 2003 nr 2, poz. 31). Jeżeli zatem sprawa ma cechy sprawy cywilnej, dającej się zakwalifikować do postępowania odrębnego w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, w której jednak droga sądowa jest niedopuszczalna, a zarazem nie ma organu właściwego do jej rozpoznania, sąd pracy i ubezpieczeń rozpoznaje ją na podstawie nakazu konstytucyjnego ustanowionego w art. 177 Konstytucji RP. Jeśli natomiast nie można tej sprawy zaliczyć do spraw rozpoznawanych w postępowaniu odrębnym, sąd rozpoznaje ją w postępowaniu cywilnym „zwykłym”. Odrzucenie pozwu oznaczałoby naruszenie Konstytucji. Przekazanie sprawy przez sąd innemu organowi nie jest dopuszczalne w sytuacji, w której uprzednio organ ten stwierdził swą niewłaściwość; wtedy sąd ma obowiązek rozpoznania sprawy także wówczas, gdy stwierdzenie organu było wadliwe (por. art. 1991 k.p.c.).
Konkludując, skoro sąd z urzędu bierze pod uwagę niedopuszczalność drogi sądowej i odrzuca pozew z mocy art. 199 § 1 pkt 1 k.p.c., a w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych w sytuacjach objętych dyspozycją art. 264 § 1 k.p.c. zamiast odrzucić pozew (odwołanie) przekazuje sprawę właściwemu organowi, to zastosowanie tego ostatniego przepisu jest obligatoryjne i niezależne od woli stron. Zatem w tej kategorii spraw nie istnieją przesłanki odrzucenia pozwu (odwołania) - mimo istnienia organu, w którego kompetencji leży rozpoznanie sprawy - z tej tylko przyczyny, że sprzeciwia się temu strona. Orzeczenie o przekazaniu sprawy jest w tym przypadku obowiązkiem sądu, a stronie niezadowolonej z decyzji sądu przysługują takie same środka zaskarżenia, jak w przypadku odrzucenia pozwu.
Mając powyższe na uwadze, z mocy art. 39815 § 1 k.p.c. oraz art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.
r.g.