POSTANOWIENIE
Dnia 15 kwietnia 2025 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Adam Roch
w sprawie J. N.
o przestępstwa z art. 286 § 1 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej
na posiedzeniu w dniu 15 kwietnia 2025 r.
skargi wniesionej przez prokuratora
na wyrok Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze z dnia 15 stycznia 2025 r., sygn. VI Ka 765/24, uchylający wyrok Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze z dnia 27 września 2024 r., sygn. akt II K 618/23 i przekazujący sprawę do ponownego rozpoznania,
na podstawie art. 539e § 2 k.p.k.
postanowił:
1. oddalić skargę;
2. kosztami postępowania skargowego obciążyć Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 27 września 2024 r., sygn. akt II K 618/23, Sąd Rejonowy
w Kamiennej Górze uznał oskarżonego J. N. za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów z art. 286 § 1 k.k. uznając, iż stanowią one ciąg przestępstw z art. 91 § 1 k.k. i wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby wynoszący 3 lata.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca zarzucając m. in. naruszenie art. 41 § 1 k.p.k., poprzez uczestniczenie w wydaniu orzeczenia sędziego podlegającego wyłączeniu z uwagi na okoliczności skutkujące zaistnieniem uzasadnionych wątpliwości odnośnie do bezstronności sądu, a to orzekaniem w sprawie sędziego, który na wcześniejszym jej etapie dokonał szczegółowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, co skutkowało brakiem zapewnienia oskarżonemu warunków do bezstronnego procesu.
Wyrokiem z dnia 15 stycznia 2025 roku, sygn. akt VI Ka 765/24, Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał sądowi rejonowemu do ponownego rozpoznania.
Skargę na orzeczenie sądu odwoławczego wniósł prokurator, zarzucając naruszenie przepisów prawa procesowego, a to art. 437 § 2 k.p.k., poprzez jego zastosowanie w niniejszej sprawie i błędne uznanie, iż zachodzą podstawy do ponowienia przewodu sądowego w całości, albowiem sąd odwoławczy uznał za zasadny sformułowany w apelacji obrońcy oskarżonego J. N. zarzut obrazy art. 41 § 1 k.p.k., polegający na odmowie wyłączenia od rozpoznania sprawy sędziego referenta orzekającego w I instancji z uwagi na uprzednie zapoznanie się przez sędziego ze sprawą w toku postępowania przygotowawczego i wydanie przez ww. sędziego postanowienia o uchyleniu postanowienia o umorzeniu dochodzenia, co w konsekwencji doprowadziło do uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania, mimo nieistnienia konieczności przeprowadzenia na nowo przewodu w całości i braku obiektywnych powodów do stwierdzenia, że zostały naruszone gwarancje bezstronnego rozpoznania sprawy przez sąd, albowiem w toku postępowania przed sądem I Instancji, pomimo posiadania wiedzy co do faktów stanowiących podstawę do ewentualnego złożenia wniosku o wyłączenie sędziego, taki wniosek nie został złożony.
Podnosząc powyższy zarzut prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym.
W odpowiedziach na skargę pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych wniósł o jej uwzględnienie, zaś obrońca o oddalenie.
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Wywiedziona przez prokuratora skarga nie zawierała argumentacji mogącej skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania sądowi odwoławczemu.
Zgodnie z art. 539a § 1 k.p.k. nadzwyczajny środek zaskarżenia w postaci skargi na wyrok sądu odwoławczego można wnieść gdy wydanie na etapie postępowania apelacyjnego orzeczenia o charakterze kasatoryjnym narusza treść art. 437 k.p.k. lub też gdy przy wydaniu tego orzeczenia wystąpiła bezwzględna przyczyna odwoławcza z art. 439 § 1 k.p.k. Jednoznaczne brzmienie przepisu art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k. nie pozostawia wątpliwości co do tego, że sąd odwoławczy może uchylić wyrok sądu I instancji jedynie w sytuacji gdy wykaże, iż dotychczasowe rozstrzygnięcie jest dotknięte jedną z wad określonych w art. 439 § 1 k.p.k. lub na przeszkodzie dokonania korekty orzeczenia pierwszoinstancyjnego stoi dyrektywa wynikająca z treści art. 454 k.p.k., co wymaga dokonania analizy istniejącego materiału i wykazania wad w rozumowaniu sądu meriti albo zachodzi konieczność przeprowadzenia przewodu sądowego na nowo w całości. W każdej z tych sytuacji, sąd odwoławczy jest zobowiązany do wskazania, która z okoliczności wymienionych w art. 437 § 2 zd. 2 k.p.k. stanowiła in concreto podstawę uchylenia wyroku sądu I instancji oraz przedstawić argumenty, które doprowadziły go do takiego wniosku (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
6 lutego 2019 roku, sygn. IV KS 3/19, Lex 2616241).
W realiach niniejszej sprawy sąd odwoławczy jako podstawę orzeczenia kasatoryjnego wskazał konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości.
W uchwale Sądu Najwyższego z dnia 22 maja 2019 r., I KZP 3/19 (OSNK 2019, z. 6, poz. 31), stwierdzono, że konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości, o której mowa w art. 437 § 2 zdanie drugie in fine k.p.k., jako powód uchylenia przez sąd odwoławczy zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, zachodzi wówczas, gdy orzekający sąd pierwszej instancji naruszył przepisy prawa procesowego, co skutkowało, w realiach sprawy, nierzetelnością prowadzonego postępowania sądowego, uzasadniającą potrzebę powtórzenia (przeprowadzenia na nowo) wszystkich czynności procesowych składających się na przewód sądowy w sądzie pierwszej instancji.
W tej sprawie konieczność przeprowadzenia pierwszoinstancyjnego przewodu sądowego na nowo sąd odwoławczy wywiódł z podzielenia apelacyjnego zarzutu obrońcy eksponującego naruszenie art. 41 § 1 k.p.k. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazuje się, że przesłanka konieczności przeprowadzenia na nowo przewodu w całości zachodzi m.in. w sytuacji, gdy w sprawie orzekał sędzia, który powinien podlegać wyłączeniu w trybie art. 41 § 1 k.p.k. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2023 r., IV KS 18/23, LEX nr 3576192.; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 2022 r., III KS 5/22, LEX nr 3410160; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2021 r., IV KS 3/21, LEX nr 3267886; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 lipca 2017 r., V KS 7/17, LEX nr 2340622). Jest to przykład – innego niż dowodowe
– uchybienia proceduralnego, które rzutuje na rzetelność całego prowadzonego postępowania. Orzekanie przez sędziego, który powinien podlegać wyłączeniu, bezspornie rzutuje na rzetelność całego postępowania, a więc wywiera wpływ na każdą czynność procesową dokonaną w jego toku. Oznacza to, że orzeczenie wydane w takich warunkach nie może się ostać, przede wszystkim z uwagi na konieczność zapewnienia stronom postępowania karnego dostępu do obiektywnego, niezależnego, bezstronnego sądu.
W kontekście zaś podniesionego przez prokuratora zarzutu stanowczo należy podkreślić, że Sąd Najwyższy, z uwagi na prawne uwarunkowania skargi z rozdziału 55a k.p.k., nie jest uprawniony do oceny prawidłowości kontroli odwoławczej przeprowadzonej w tej sprawie. Zakres rozpoznania sprawy w postępowaniu skargowym jest bowiem bardzo ograniczony. Postępowanie to ma na celu jedynie stwierdzenie, czy uchylając wyrok sądu pierwszej instancji i przekazując sprawę do ponownego rozpoznania, sąd odwoławczy kierował się podstawami wydania wyroku kasatoryjnego wskazanymi w art. 539a § 3 k.p.k. oraz czy takie rozstrzygnięcie było w konkretnej sprawie konieczne. Sąd Najwyższy nie może badać, czy zaistniały merytoryczne podstawy do wydania określonego wyroku. Przepis art. 539a § 3 k.p.k. nie przyznaje mu bowiem kompetencji do dokonywania oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 11 czerwca 2021 r., III KS 1/21, LEX nr 3191832; z dnia 31 maja 2021 r., V KS 13/21, LEX nr 3181550). Dlatego też rozpoznając wniesioną przez prokuratora skargę Sąd Najwyższy nie mógł wejść w rolę sądu odwoławczego i dokonać ponownej, własnej oceny zasadności zarzutu podniesionego w apelacji obrońcy, dotyczącego prawa oskarżonego do bezstronnego sądu, weryfikując słuszność decyzji sądu ad quem. Autor skargi w istocie zaś domagał się od Sądu Najwyższego, aby zajął odmienne niż sąd okręgowy stanowisko co do zasadności zarzutu apelacyjnego. Tymczasem, jak już wspomniano, ze względu na specyficznie ujęty zakres kognicji Sądu Najwyższego rozpoznającego skargę określona w art. 539a § 1 k.p.k., brak jest normatywnych podstaw do poddawania merytorycznej ocenie zasadności decyzji sądu odwoławczego, podjętej po rozważeniu zarzutu apelacyjnego, a do tego wprost sprowadzał się zarzut prokuratora. Zatem niezależnie od faktycznej oceny prawidłowości rozstrzygnięcia sądu II instancji odnośnie do danego zarzutu apelacyjnego, jeśli sąd ad quem zastosował art. 437 § 2 k.p.k. adekwatnie do przyjętych ustaleń, Sąd Najwyższy nie ma podstaw uchylenia zaskarżonego w trybie art. 539a § 1 k.p.k. wyroku.
W niniejszej sprawie sąd odwoławczy wskazał w uzasadnieniu swego wyroku konkretną podstawę orzekania kasatoryjnego, mieszczącą się w ustawowym katalogu podstaw wymienionych w art. 437 § 2 in fine k.p.k. i przyczyna ta została wystarczająco przez ten sąd umotywowana. Wobec powyższego skarga prokuratora nie mogła zostać uwzględnienia.
Wobec powyższego orzeczono jak na wstępie, kosztami postępowania skargowego obciążając nimi Skarb Państwa.
[J.J.]
[a.ł]